czwartek, 19 stycznia 2017

Matrioszka - o rumianej Słowiance, która podbiła świat - część 1


Matrioszka stała się jednym z symboli kultury rosyjskiej czytelnym dla ludzi na całym świecie .
Jaka jest historia tej wydrążonej w środku , cylindrycznej kolorowej laleczki ?

Cofniemy się do końca XIX wieku , kiedy to w kulturze Europy nastała moda na wątek narodowy 
i ludowy. Powstawały także różne wspólnoty artystyczne związane jednorodnym programem.
Nas będzie interesowała kolonia Abramcewo , położona kilkadziesiąt kilometrów od Moskwy
obok wsi o tej samej nazwie .
Tę kolonię artystyczną stworzył syn jednego z największych potentatów kolei rosyjskiej , Sawwa
Mamontow . Postać wielce zasłużona dla kultury rosyjskiej. Marzył o karierze artystycznej ale
rodzina tego marzenia nie podzielała . Młodzieniec musiał spełnić oczekiwania ojca . Ukończył
inżynierię górniczą oraz prawo . Udało mu się jednak pojechać na kilka lat do Włoch , gdzie
uczył się malarstwa i śpiewu . Jako artysta kariery nie zrobił ale stał się znanym mecenasem sztuki.
Owładnięty szczytną ideą odnowy rosyjskiej sztuki i rzemiosła ze szczególnym uwydatnieniem jej ludowego ducha , stworzył w Abramcewie artystyczną kolonię , namawiając do współpracy wybitnych artystów rosyjskich , takich jak Ilja Riepin, Michaił Wrubel , Walentin Sierow i wielu innych .

Bardzo zaangażowany społecznie stworzył w Abramcewie szpital , szkołę i warsztat stolarski . 
W warsztacie przy współpracy miejscowych rzemieślników i artystów powstawały meble i inne przedmioty codziennego użytku .

W roku 1890 Sawwa przywiózł z Japonii , z wyspy Honsiu figurkę przedstawiającą Fukurokuju
( Fuku-roku-ju - szczęście-bogactwo-długowieczność)  , japońskiego boga długowieczności,mądrości i szczęścia , przedstawianego jako starca o nienaturalnie wydłużonej głowie.




Wydrążona figurka zawierała w środku kilka innych wydrążonych figurek wkładanych jedna w drugą i najmniejszą, niepodzielną .
Podobno na jednym ze spotkań w mieszkaniu Mamontowa jego żona wyjęła Fukurumę ( pod tą nazwą znajdziecie figurkę w Internecie ) .
Fukuruma oczarował malarza Siergieja Aliutina do tego stopnia, że postanowił  wzorując się na figurce stworzyć postać Matrioszki , którą wykonał pracujący w abramcowskiej stolarni tokarz
Wasilij Zwiezdoczkin .
Aliutin zaprojektował dorodną niewiastę w chuście , trzymającą pod pachą koguta , następną laleczką była dziewczyna trzymająca w ręku sierp , w dziewczynie schowany był chłopiec w kwiecistej koszuli . Ostatnią, niepodzielną laleczką było niemowlę  w pieluszce . 
Figurki miały symbolizować takie wartości jak macierzyństwo, jedność i rodzinę .


Dlaczego "Matrioszka" ?

"Matriona" było  popularnym imieniem , Niektórzy twierdzą , że nazwa lalek wzięła się od dziewcząt podających artystom herbatę w Abramcewie. Owe dziewczęta nazywano bowiem „matrionami”.
A może od "matrony" ? :)

Uśmiechnięta, kolorowa Matrioszka wyruszyła na podbój świata . W 1900 roku dotarła na światową wystawę w Paryżu , wzbudzając wielkie zainteresowanie . Zdobyła tam brązowy medal .






... i tak zaczęła się jej wielka kariera  .

Ba, została nawet modelką !!!

Z okazji dziesiątych urodzin rosyjskiej edycji magazynu Vogue sławni kreatorzy mody , porzucając na chwilę figury patykowatych modelek zaprojektowali kreacje dla  okrąglutkiej Matrioszki .
Rosyjscy rzemieślnicy wykonali według ich szkiców 50 centymetrowe lalki .










Powstałe w ten sposób dzieła sztuki sprzedano, a dochód ze sprzedaży 31 lalek  przeznaczono na cele charytatywne . Bardzo interesujący pomysł , doskonale promujący kulturę  rosyjską . :)





W następnej części słów kilka o tworzeniu Matrioszki i jej wyglądzie i wycieczka ... na Hawaje :)
Zapraszam !!!

źródła :
www.everystockphoto.com
www.rp.pl
www. bardzomimilo.pl
www.rmfo24.pl

11 komentarzy:

  1. patriarchat w wielu rodzinach -
    Matrioszka na okładce Vogue :)

    a komu przypadł złoty medal?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem komu :(:( Zamatrioszkowałam się bez opamiętania ..... :/

      Usuń
  2. Ta z pierwszego zdjęcia, to Matrioszka jaka była w mojej rodzinie!!! Udało mi się wyłudzić 2 najmniejsze laleczki; gdzieś są w mym przepastnym mieszkaniu - tylko gdzie?

    Natchnęłaś mnie, bym pomyślała o matrioszce... ceramicznej ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ceramiczna też będzie śliczna -
      już się nie mogę doczekać, Kido!

      Usuń
    2. To depozyt od mojej Teściowej . Laleczki chyba w stylu szkoły "majdańskiej" .
      Koniecznie zrób ceramiczną matrioszkę !!! To bardzo inspirująca postać :):)

      Usuń
  3. Najbardziej lubię te proste ludowe, może trochę zgrzebne. Ale Matrioszka zrobiła ogromną karierę, także polityczną i to w obie strony. Widziałam Matrioszki przedstawiające np. Putina i to w obu wydaniach - jako prześmiewcza karykatura, ale i w pozie bohaterskiego przywódcy. Posiadam 6 Matrioszek, ale tylko dwie kompletne tzn. po pięć laleczek jedna w drugiej. Niestety maja tendencję do gubienia tej najmniejszej, no i do pękania. Zwłaszcza te nowsze, bo są robione z niesezonowanego drewna. Wiadomo, chodzi o szybki zarobek na turystach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem zainteresowana tymi klasycznymi . Niestety sprawdza się stara prawda - jeśli coś zaczyna być popularne , wyroby tracą na jakości :/

      Usuń
  4. Pamiętam z dzieciństwa Matrioszki :) miałam taką w zielonej sukience i miała taki śmieszny nos z koralika :) niestety zaginęła gdzieś razem z zawartością rodzinną :/
    Te nowe dla Vogua bardzo ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem czy jakaś matrioszka zawita do Twojej bogatej kolekcji :):)
      Jak widać , jeśli rumiana panna chce się modnie ubrać , ubiera się tylko u najlepszych projektantów :):)

      Usuń
  5. Nie znałam historii Matrioszki. Chętnie bym zobaczyła tą pierwszą.

    OdpowiedzUsuń