wtorek, 28 lutego 2017

Z zagrody na pocztówki . Kariera skandynawskiego domowego gnoma .


Cały czas drążę tematykę Świąt Bożego Narodzenia . Mam nadzieję , że uda mi się ją zakończyć przed Wielkanocą :)
Te niby-krasnoludki to nisse ( Dania , Norwegia) lub tomte ( Szwecja) .

Zasadniczo występują pojedynczo , tak więc będę o nich pisała .

Nisse opiekuje się domostwem i zagrodą podczas snu gospodarza i jego rodziny . W zamian za swoje usługi wymaga szacunku i pożywienia . Niezadowolony może psocić , bardzo obrażony może stać się niebezpieczny .


Przytoczę kilka plotek na jego temat . Podobno.....

- choć malutki jest bardzo silny

- w Norwegii uważa się, że ma spiczaste uszy , a jego oczy odbijają w nocy światło jak oczy kota

- niezadowolony może kraść różne przedmioty ( skarpety z mojej pralki ? )

- nie lubi zmian w gospodarstwie , przeklinania , sikania... w stodole - PAMIĘTAJCIE !!!

- jeśli rozlejecie jakiś płyn na podłodze KONIECZNIE musicie go ostrzec, żeby się w nocy biedak
  nie przewrócił ( a może wystarczy wytrzeć podłogę ??? )

- w Noc Bożego Narodzenia Nisse  MUSI dostać miseczkę owsianki z masłem . Jeśli jej nie dostanie
   obrazi się i opuści dom albo gospodarstwo , zawiąże krowom ogony , zdemoluje obejście jak troll.
  W skrajnym przypadku okaleczy albo nawet zabije domowe zwierzęta .

Jeśli chodzi o przebieg owsiankowego rytuału lepiej zachować określoną kolejność sporządzania potrawy . Pewnego razu rolnik położył masło pod owsianką , tak, że było niewidoczne .
Nisse tak bardzo się tym zdenerwował, że zabił  odpoczywającą w oborze najdorodniejszą , najbardziej mleczną krowę . Był jednak głodny . Głód wygrał z gniewem i zmusił go do powrotu .
Nisse zjadł owsiankę i ... zobaczył kawałek masła .
Delikatnie mówiąc zrobiło mu się bardzo , bardzo głupio . Nie mógł nieszczęsnej krowie przywrócić życia , poszedł więc do sąsiedniego gospodarstwa i ukradł  identyczną . O tym co zrobił ze szczątkami nieboszczki wieść gminna milczy . Milczy również o tym, co robił Nisse sąsiada , skoro pozwolił na kradzież .
A może to tylko plotki ???


Co przezorniejsi gospodarze obok owsianki z masłem stawiają jeszcze piwo .


W związku z ekspansją Mikołaja , w XIX wieku Nisse zajął się  roznoszeniem prezentów w wigilijny wieczór . Do domu dostaje się drzwiami .



Do jego popularyzacji w tej roli , jak również wprowadzenia w Skandynawii pocztówek świątecznych przyczyniła się znana ilustratorka Jemy Nystrom .


O tym , dlaczego  Nisse - Tomte występuje na pocztówce z kozą , innym razem . Jej obecność
nie jest przypadkowa .

Żeby podkreślić swój związek z domowymi zwierzętami Nisse lubi być przedstawiany na pocztówkach z kotem :) .


NIE  WIERZĘ , żeby Nisse przedstawiony na tej pocztówce mógł kiedykolwiek zrobić coś złego .
Spójrzcie na jego oczy :) . Zdecydowanie chce poczęstować kota owsianką :)



Nie wszystkie świąteczne koty są tak łagodne ... o tym też będzie :)


Niektórzy twierdzą, że Nisse były w czasach przedchrześcijańskich utożsamiane z duchami przodków 

źródła - także zdjęć :
ebay
Wikipedia
Pinterest
www.mylittlenorway.com
www.anewlifeinnorway.wordpress.com

8 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a kot na ostatniej fotce - jakby chciał powiedzieć - to mam zjeść?
      a na to Nisse - przecież to dobre! HAha :)))

      Usuń
  2. jestem po raz kolejny zauroczona
    niesamowicie ciepły klimatem Twego
    posta - dla mnie - to mentalny powrót
    do dzieciństwa - dawne ilustracje,
    wzruszające widokówki ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie się zaniedbałam w opiece nad moimi Tomte :/ koniecznie muszę się poprawić :))) aż strach pomyśleć co się może jeszcze wydarzyć jak się obrażą :))))
    Jesteś niesamowitą kopalnią wiedzy :) Strasznie fajne te posty około świąteczne :) czekam na ciąg dalszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jeśli zrobisz im taką pyszną kawę jak zrobiłaś dla mnie , przyjdą do Ciebie nawet Tomte od Twoich sąsiadów :):):)
      Dziękuję !!! :)

      Usuń
  4. Bardzo lubię krasnoludki i historie z nimi związane. Wyobrażam sobie jak uwijają się kiedy nikt nie widzi i plotą koniom grzywy i zabierają zostawione dla nich jedzonko:D Do tej pory żałuję, bo raz w antykwariacie widziałam encyklopedię krasnoludków i jej nie kupiłam:/
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno osoby urodzone 24 grudnia mają dar widzenia krasnoludków :):)
      Może jeszcze trafisz na tę książkę albo ... zrób swoją encyklopedię !! :)
      Buziaki :):)

      Usuń